konost ff rangefinder

Konost FF – ewolucja czy rewolucja

Konost FF – cyfrowy dalmierz

Cała seria aparatów Konost ma pojawić się na rynku w przyszłym roku. Flagowym modelem ma być Konost FF. Aparat, który wg. specyfikacji producenta nic nie ma!? Nie ma porównując do obecnych aparatów. Brak wszelkich programów naświetlania, autofocusa, wyrafinowanych „polepszaczy” obrazu itp. Ale przez maksymalne uproszczenie funkcji wraca do korzeni aparatów małoobrazkowych z dalmierzem, ale dalmierzem cyfrowym.

Co to jest cyfrowy dalmierz?

„Jest ogromna różnica między prostym aparatem dalmierzowym, a lustrzanką. W lustrzance masz odruchu ustawiania zdjęcia w aparacie; z drugiej strony, można zobaczyć zdjęcie, a następnie umieścić ramkę wokół niego … „- E. Erwitt

„Bądź szybki, ale nie spiesz się” – John Wooden

Aparaty fotograficzne z dalmierzem były kwintesencją fotografii od lat 30-tych do 70-tych XX wieku, przed dominacją lustrzanek. Spopularyzowane przez firmę Kodak, Contax, Leica były siłą napędową fotoreportażu.

Nowoczesne technologie, takiej jak autofocus i przetwarzanie obrazu, wyparły aparaty z dalmierzem z rynku. Używają ich dziś przede wszystkim hobbyści i majętni fotografowie.

Korzystanie z ręcznego dalmierza aparatu zmusza użytkownika do namysłu i skomponowania ujęcia przed wykonaniem, zamiast wybierać właściwe z pośród kilkunastu na komputerze. Takie doświadczenie zostało zapomniane w epoce cyfrowej.

Sedno tego aparatu ma kryć się drugiej matrycy odpowiedzialnej za pomiar odległości. Oba obrazy mają wyświetlać się w wizjerze. Ma być prościej i taniej. Brak wielu precyzyjnych elementów optycznych ma uprościć produkcję i obniżyć koszty. Może będzie to rozwiązanie, które spowoduje powrót do klasycznych aparatów z ich prostotą. Będziemy mogli wchodzić na pokład samolotu bez strachu o dopłatę za nadbagaż, a nasze plecy wreszcie odpoczną. Jeżeli tylko producentom starczy sił i środków może będzie to rewolucja na rynku aparatów cyfrowych? Może pomógłby Kickstarter? Sam bym się dołożył.

Czy zagrozi to Leice i Sony? Przekonamy się za rok.

Podobne wpisy